wtorek, 11 października 2016

Hornet - dzień 1

7 października 2016 r.
godz. 23:20
Biedrusko (koło Poznania)

"Po 16 latach życia nauczyłam się rzucać Fresbee" - to też, ale dzisiaj tak zupełnie z innej strony
Wyobraź sobie, że jest początek szkoły. Nadchodzi jesień. Cały tydzień pada. Wszystko spowija piękna, melancholijna aura.



Nowy rok szkolny jest też początkiem nowych powodów do stresu. Nadchodzi piątek, a Ty pakujesz swoje manatki i jedziesz nieopodal miasta, na którego widok, twoje serce bije szybciej. To miejsce kojarzy się Tobie z dobrą muzyką, piękną architekturą, świetnymi ludźmi i wspominaniem dawnych przygód z uśmiechem na twarzy - za to właśnie kocham harcerstwo.



Na starcie widzisz osoby, które jeszcze niedawno poznałaś/poznałeś na jakimś wyjeździe harcerskim i słyszysz: "Dobrze, że jesteś". Kręci się łza w oku?
Tak wygląda moje życie. 



Dzisiaj poznałam nowe techniki samoobrony. Bolało, ale techniki były skuteczne. 



*
Właśnie Ktoś wszedł i powiedział, że jest cisza nocna, a zaraz po tym wszyscy zaczęli się przekrzykiwać: "dobranoc, dobranoc, dobraaaanoc!!!". A ja coraz bardziej zdaję sobie sprawę jak bardzo tych wszystkich ludzi kocham. Między innymi za takie drobne sprawy. Więc:


Dobraaanoc!


1 komentarz: